Postanowieniem z dnia 17 kwietnia 2008 roku (sygn. akt: I CKS 520/07) Sąd Najwyższy orzekł, że jeżeli właściciel przerwał skutecznie bieg zasiedzenia nieruchomości wobec jednego małżonka, drugi nie może jej zasiedzieć, nie legitymując się odpowiednim okresem samoistnego posiadania.

 

W ocenie Sądu Najwyższego posiadanie nieruchomości przez małżonka, który stał się jej posiadaczem przez zawarcie związku małżeńskiego, nie jest posiadaniem samoistnym, albowiem jest ono ściśle związane z posiadaniem drugiego współmałżonka. Tym samym nie może ono prowadzić do zasiedzenia.

 

Zasiedzenie uzyskane z małżeństwa:

Zasada jest taka, że jeśli w okresie objętym wspólnością majątkową małżeńską oboje małżonkowie posiadają nieruchomość przez okres prowadzący do zasiedzenia, sąd stwierdza nabycie jej zasiedzenia przez męża i żonę a nieruchomość wchodzi do majątku wspólnego dorobkowego.

 

Jeżeli tylko jeden ze współmałżonków może się wylegitymować takim okresem, bo np. drugi stał się jej współposiadaczem później, przez związek małżeński z nim, sąd stwierdzi nabycie nieruchomości przez zasiedzenie przez jednego tylko z małżonków. Jednakże również w tym przypadku, ze względu na zasadę zapisaną w art. 32 § 1 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, nieruchomość ta wchodzi do ich majątku dorobkowego. Zgodnie z w/w przepisem dorobkiem małżonków są przedmioty majątkowe nabyte w czasie trwania wspólności ustawowej przez oboje małżonków lub przez jedno z nich.